czwartek, 14 stycznia 2016

Grand Imperial Porter

Grand Imperial Porter, browar Amber. Niech nazwa was nie zmyli - to po prostu klasyczne piwo typu Porter Bałtycki, żadne tam imperialne podwójne ;) (wtf?)  Co tu mamy? Nosem wyczuwam tu głównie gorzką czekoladę i palone słody W smaku w sumie mdłe, i znacznie wyczuwalny jest alkohol (a to mi bardzo przeszkadza). Za to kolor i pianka zasługują na uwagę naszych oczu - super widok :) 

P.S. Ogólnie nie przepadam za Porterami Bałtyckimi, to mój drugi wypity. Myślałem, że może się przekonam, że może coś zaskoczy. Niestety, nie mój smak. Nie będzie na tym blogu już Porterów hehe. Koneserzy takich piw na pewno mają inne zdanie na ten temat i to jest zrozumiałe. Dla mnie nie pijalne w ogóle.

1 komentarz:

  1. Pierwszy raz słowa "imperial" użyto w 1821 roku, w reklamie kawiarni z Edynburga, w zdaniu „Edinburgh Ales, London Double Brown Stout and Imperial Porter, well worth the attention of Families”. Wymyślił to lokal, a nie browar. Jak widać określenie "Imperial" nie zawsze znaczy "mocniejszy". To pojawiło się później. Nasza geneza tej nazwy jest również inna. Ale to inna historia :)

    OdpowiedzUsuń