Bojan Maorys, browar Browary Regionalne Jakubiak. Piwo w stylu Rye IPA. Nigdy przedtem nie piłem piwa żytniego, tak więc to tutaj to dla mnie debiut. Fajnie, tym bardziej że jest to jednak IPA, które ubóstwiam :) Czytałem co nieco o żytnim, różne były to opisy i opinie, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Zawsze jest mowa, że dodatek słodu żytniego nadaje charakterystyczną oleistość w ustach. Dobra, ale do rzeczy! Sześć słodów, cztery chmiele. Lejemy, kolor ciemno bursztynowy, herbaciany. Bardzo, bardzo mętne, nic nie przebija się przez szklankę. Pianka średnia. Aromat klasyczny owocowy. Można poczuć wspomnianą oleistość na wargach i podniebieniu, ale to w sumie tak mało wyraziste, że jest bez znaczenia. Końcówka to oczywista mocna goryczka. Ostatnie łyki, to niestety reset aromatu i smaku, piwo traci wtedy swoja "ipość", na rzecz chlebowego posmaku a la kwas chlebowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz