Czerwony Smok, browar Fortuna. Zrobiła nam się Fortuna ostatnio bardzo płodna. A to nowe smaki Fortuny, tu Miłosław warzy śmiało, tam Komesy nowe atakują. Aż tu nagle postanowili reaktywować jedno ze swoich starych klasycznych piw. Edycja Nostalgia - Czarny i Czerwony Smok. Ja dzisiaj miałem Czerwonego. Jest to hmm... ciemny, rubinowy Lager, o bardzo pełnym ciałku. I... bardzo smaczny.
Z kapci nie wyskoczyłem, ale jest bardzo dobrze. O dziwo bardzo delikatne, nieagresywne piwo o aromacie czekoladowym i palonym. W smaku jest tak samo, plus słody i kawa? No tak, dziwne, w czerwonym Lagerze? A tu masz ci los, ja ją tam czuję!
Warto, cena przyzwoita, a piwo smaczne. Plusik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz