Warrior, browar Zodiak z Kłodawy, z serii Chmielarza, dla poznańskiej hurtowni Brovarium. Takie to pomieszane ;) Klasyczna linia Chmielarza jest całkiem w porządku, ot dobre piwa, gdzieś tu na blogu były już opisywane. Teraz taka ciekawostka w Chacie Polskiej. Fajna etykietka, Single Hop IPA - biorę. Jak sama nazwa piwa wskazuje, jest to Single Hop na amerykańskim chmielu Warrior. Z tego co mi wiadomo o tym gatunku, to piwo powinno być solidnie goryczkowe. Przekonajmy się.
Kolor herbaciany, piana. Ok. W zapachu ziołowo-żywicznie i... kapciowato. Nie napawa optymizmem.
A dalej? W smaku jest podobnie, słomiane i trawiaste nuty dominują. Na dokładkę żywica i przyprawowość. Cóż, taki charakter tego chmielu. No i niestety - lekko zalatuje starym kapciem. Goryczka fakt, sroga, ściągająca. Długo odczuwalna. Nut cytrusów czy innych owoców nie znajduję. Warrior dla mnie zdecydowanie nie dla Single Hopów.
Podziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz