Frankie Goes to Hollyfoot, browar PiwoWarownia w kooperacji z Poznańskim pubem Piwna Stopa. Ciekawe piwo, ciekawa kooperacja i ciekawa etykietka. Kto to jest wtf? Przytoczę opis producenta: (...) Piwo powstało ku czci Franka Taylora, założyciela jednego z najwspanialszych londyńskich pubów Real Ale - The Royal Oak, wielbiciela ciemnych piw i whisky, mentora, który w znaczny sposób przyczynił się do powstania Piwnej Stopy. I wszystko jasne. Mamy tu angielski Porter.
Ciemny kolor, ciemny brąz, pianka średnia. W zapachu i smaku dominują akcenty kawowe (taka świeżo zmielona kawa) i czekoladowe. Wyczuwalna lekka paloność. Słodowa podbudowa solidna.
I tyle. Nie jest to piwo nad którym pisałoby się elaboraty. Dobre, poprawne, smaczne. Nie powala, ale pije się do dna ;)
P.S. Wypite oczywiście w Piwnej Stopie :) A butelkę zabrałem :D :D ;)
P.S. Wypite oczywiście w Piwnej Stopie :) A butelkę zabrałem :D :D ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz