Grodziska APA, browar z Grodziska Wielkopolskiego.
Tak jak pisałem wcześniej - druga pozycja z bliźniaczego rzutu dla Żabki. APA nietypowe. Dlaczego? American Pale Ale, powinien być amerykański, amerykańskie chmiele itd. itp. Mimo, że mamy tu amerykański Cascade, to jednak jest to odmiana wychodowana w Polsce :) Czyli polski ;) Poza tym jest Lubelski, Marynka i Magnum. Co jeszcze jest interesującego patrząc na skład? Ano, słód pszeniczny suszony dymem dębowym. Czyli po prostu wędzonka ;) A jak! Toż to Grodziskie przecież.
Wszystko o czym wspomniałem wyżej jest do wyczucia. W zapachu i smaku ewidentnie przoduje dym. Nie jest on jakiś nachalny i nie daje efektu szynko. Raczej piło kręci ogniskowym klimatem. Aromat chmielowy jest wg mnie typu owocowo-trawiasto-ziolowego. Goryczka średnia. Nie zalega.
Niekiedy pojawiają się (szczególnie po ogrzaniu aromaty karmelowo-maślankowe.
Jak dla mnie mogłoby więcej być wyczuwalnych owoców. No ale, mam nadzieje, ze to nie pierwsza i ostatnia warka tego piwa - tak więc może będzie możliwość poprawy.
Ogólnie trochę gorsze od White IPA, ale można brać! Taka cena?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz