Turbo IPA, browar Inne Beczki. Ciekawe to piwo. Ciekawie wystylizowane na Bubble Gum IPA. Ja bym nawet dopowiedział, że Imperial IPA, zważając na wysoki alkohol 8,8%... konkret. Założenie smakowe: guma balonowa, np. pamiętna "Turbo". Jak to zostało osiągnięte? przez wymieszanie stylów: amerykańskiego IPA z belgijskim Saison (amerykańskie chmiele + belgijskie drożdże)
Kolor bursztynowy, lekko zamglony. Piana wieeelka, obfita. Powoli zanika, ale oko cieszy.
Na początku pachnie normlanie. No, jak dobrze nachmielone IPA, ale jakby głębiej się wniuchać i mieć z tyłu głowy sugestie browaru o gumie balonowej, daje radę wyczuć aromat dawnej gumy balonowej. Może nie Turbo, ale tej kolorowej w kulkach owszem.
W smaku słodowość plus dość potężne nachmielenie. Wyczuwalne jakieś fermentowane owoce, guma balonowa, owoce tropikalne. W odczuciu mocne, wg mnie bardzo imperialne. Nawet rozgrzewające. Trochę Saisona też tu mamy: czuć przyprawowość, pieprz i delikatny goździk.
Bardzo ciekawe połączenie dwóch stylów. Chyba udane. Chociaż tytułowa guma, to jednak tylko z autosugestii ;)
P.S. Kolorystycznie etykietka - pierwsza liga!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz