Falkenfelser Premium Hell, piwo niemieckie. Krótko, bo oczywiście nie ma się tu co rozpisywać ;)
Piwo w stylu Dortmunder/Helles.
Kuzyn Pilsnera. Co my tu mamy. Kolor bursztynowy. Piana spora, ale opada w okamgnieniu, serio - jeszcze nie widziałem żeby tak szybko opadała (a nalałem sporą na "kilka razy"), chyba że moje szkło było brudne uupsss ;)
Zapach słodowy, taki typowo niemiecki, nie ma się tu nad czym rozczulać
Smak słodkawy, słodowy, przełykając trochę cierpki, jakby lekko korzenny.
Średnie, ale pijalne piwo. Najważniejsze, że nie odrzucające. W sam raz na szybki kufel. I w takim naczyniu sobie je nalałem ;)
P.S. Podziękowania dla kolegi za taki prezencik! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz