Tropical Imperial India Pale Ale, browar Wrężel. Jest to wielki brat opisywanego wcześniej Tropical Little, czyli wersja podwójna, imperialna. Większa moc, większa goryczka. Plus owoce: pomarańcze, mango i ananas. Pasuje? Mi tak. Jak więc to wyszło?
Pachnie faktycznie tropikalnie, lekka maślanka gdzieś muśnie, ale to w ogóle nie przeszkadza, a nawet w to mi graj! Przyznam, że jest bardziej owocowo, niż w lżejszym poprzedniku.
Samo piwo jest bardzo mętne, ciemnozłote. Po wzięciu do ust już czuć moc - nie w sensie alkoholowym (którego tu jest dużo), ale jest tu potężne uderzenia ciałka, gęstości i intensywności. Jest ostro słodowo, ostro chmielowo i jak w przypadku podwójnych "ip" - znacznie karmelowo. Do tego aromat tropikalny chmielowy i goryczka. Ta jest faktycznie mocna, ale czy aż tak jak opisali na etykiecie (110 IBU), bym polemizował.
Piwo bardzo ok!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz