The Alchemist, browar BroKreacja. American IPA. Klasyczna goryczka IPA z grejpfrutowym posmakiem. Yyaaaaaamyyy! Lżejszy niż The Butcher. POLECAM!
poniedziałek, 30 listopada 2015
Warmińskie Rewolucje
Warmińskie Rewolucje, browar Kormoran. Rewolucje w tym sensie, że składniki dodawane są w innej kolejności, niż klasycznie (chodzi o chmielenie aromat-goryczka). Ogólnie to Lager chmielony na zimno. Lekkie w smaku i orzeźwiające. Polecam!
niedziela, 29 listopada 2015
Tenczynek Milk Stout
sobota, 28 listopada 2015
Żywiec Saison
Żywiec Saison, Grupa Żywiec, warzone w Browarze Zamkowym Cieszyn. Kolejna odsłona piwnych podróży Żywca. Kolejna, po Białym i APA, dość udana. Mamy tu piwo typu Saison, czyli z definicji, o mocnym aromacie owocowym. Tutaj mamy skórkę gorzkiej pomarańczy i to wszystko. Może to wystarczająco, może nie. Dla mnie w sam raz. Goryczka wyczuwalna a posmak owocowy zostaje. Przy końcu przełykania czuć nutki podobne do Białego - cóż... jednak wielki koncern, co będą się rozdrabniać ;) Z wyglądu bardzo, bardzo mętne w kolorze bursztynu. Piwo ogólnie bez rewelacji, ale poprawne i smakowite.
piątek, 27 listopada 2015
The Butcher
The Butcher, browar BroKreacja. West Coast Red IPA. Takie rzeczy to ja na prawdę lubię! Chmielowa gorycz plus posmak cytrusowy. Nie mam tu nic do dodania. Dla mnie BOMBA! Wysoce pijalne, mimo ciężaru dobrej goryczki :]
![]() |
P.S. Rysunek na etykietce od razu mi się z czymś skojarzył :P Zamierzone podobieństwo?
Książęce Chlebowe
Książęce chlebowo miodowe. Kompania Piwowarska. Przereklamowane, niedobre. Słabo wyczuwalna ta chlebowa nuta. Pumperniklu tam nie ma ;)
czwartek, 26 listopada 2015
Chmielarz klasyczny
Chmielarz klasyczny. Browar Zodiak. Dwa rodzaje chmielu. Lekki, słodowy smak. Tak po prostu, w sam raz na zakończenie wieczornych degustacji :)
Mystic Witbier mit Krieken
![]() |
Targi Piwne 2015 |
Mystic Witbier mit Krieken, piwo belgijskie. Tak więc, pszeniczne belgijskie z wiśnią. Od samego początku najbardziej wyczuwalna jest tu właśnie ta wiśnia, smakując baaaardzo naturalnie, jakby przed chwilą wyciśnięto sok z owoców. Za to wielki plus. Jednak piwo to wskazane głównie dla miłośników smakowych piw.
P.S. Dzięki Leszku ;)
wtorek, 24 listopada 2015
Trooper
Trooper, piwo angielskie. Piwo sygnowane przez zespół Iron Maiden, warzone przez Robinsons Brewery w Stockport, z autorskim wkładem wokalisty Bruce'a Dickinsona. Butelka wizualnie wspaniała, piękna etykietka, lekko wypukła. Na obrazku widnieje okładka singla The Trooper z roku 1983.
Klasyczne brytyjskie Ale. Jednak według mnie troszeczkę nie do końca. Słody jęczmienny i pszeniczny. Niby wyczuwalna jest nuta cytrusowa, ale głównie w zapachu niż smaku. W smaku znaczniej więcej nut słodowo-drożdżowych, szczególnie po przełknięciu + lekka goryczka. Trooper to taki lagerowy Ale :) Piwo dobre, ale bez rewelacji. Osobiście spodziewałem się większego zaskoczenia.
P.S. Ciekawostka: na następny dzień warto powąchać pustą butelkę. Wtedy dopiero czuć te cytrusy! Można się rozmarzyć przy tym hehe.
Subskrybuj:
Posty (Atom)